Michalina Mruczyk

Co skłoniło Cię do wyboru Uniwersytetu SWPS oraz kierunku studiów?

Psychologię chciałam studiować zawsze. SWPS wybrałam, ponieważ nie dostałam się na uczelnie pierwszego wyboru. Zostałam do końca studiów 5-letnich, ponieważ SWPS dał mi możliwość wszechstronnego rozwoju, zdobywania doświadczeń zawodowych i naukę prosto od świetnych ekspertów.

Jak wspominasz okres studiów na Uniwersytecie SWPS?

Bardzo dobrze. Był to dla mnie pracowity okres, wspominam go jako czas nieustannej nauki (poziom był naprawdę wysoki), a także intensywnej pracy. W czasie studiów realizowałam wiele wolontariatów i zdobywałam pierwsze doświadczenia zawodowe. Pracowałam, robiąc świetne rzeczy. Przez cztery lata byłam starościną. To wszystko sprawiało, że miałam mało czasu na sen i zabawę, ale skończyłam z bogatym zapasem doświadczeń, które pomogły mi rozpocząć pracę w zawodzie zaraz po ukończeniu studiów.

Jak dotychczas wyglądała Twoja ścieżka zawodowa?

Pierwsze dwa-trzy lata studiów to głównie wolontariaty, np. w Stowarzyszeniu Psyche Soma Polis czy podczas Przystanku Woodstock (później Pol'and'Rock Festival). Na trzecim roku studiów rozpoczęłam współpracę ze Strefą Młodzieży Uniwersytetu SWPS. Od czwartego roku regularnie prowadziłam już warsztaty i wspierałam Dział Marketingu przy różnych projektach. Jednocześnie realizowałam też zajęcia dla młodzieży we współpracy z innymi instytucjami. W październiku 2018 roku ukończyłam studia, a od początku stycznia 2019 roku pracuję w poznańskiej szkole prywatnej Spark Academy jako psycholog. Od początku 2020 roku prowadzę też webinary dla młodzieży i osób dorosłych we współpracy z Uniwersytetem SWPS.

Czy praca jaką w tej chwili wykonujesz jest zgodna z kierunkiem Twoich studiów?

Tak.

Gdybyś miał/miała okazję poradzić coś Studentom i Studentkom zainteresowanym podobną ścieżką kariery, co by to było?

Może się wydawać, że psychologów na rynku jest wielu. Rzeczywiście tak jest - ale nie wszyscy pracują w zawodzie. Jeśli chcesz po studiach znaleźć dobrą pracę, pamiętaj, że sam dyplom nie wystarczy. Zdobywaj doświadczenia - zapisuj się na kursy, szkolenia, konferencje, dołącz do koła naukowego. Poświęć wolny czas na wolontariat - jeśli uda Ci się znaleźć coś "w branży" gwarantuję Ci, że dzięki temu będziesz mieć mniej nauki. Po prostu pracując nauczysz się naprawdę dużo. Wrócisz do domu głodny/głodna wiedzy, będziesz czytać i szukać informacji dla zaspokojenia własnej ciekawości. To nadaje sens studiom. I nie zapominaj o odpoczynku. Aby mieć siłę działać, pracować, rozwijać się, Twoje ciało i Twój mózg potrzebują takich momentów, by się zregenerować. I przyjaciele! Nie zapominaj o przyjaźniach. Zawieraj znajomości, szukaj ludzi podobnych do siebie. Rozległa sieć znajomych również pomoże Ci w znalezieniu dobrej pracy :)